90 replies to this topic

[Kemitos]

,,Polska nie jeat pionkiem
Nie podda sie jak Czechy
Bo jak zajdzie potrzeba na czolgi bierze sztachety.
Najechal na nas frajer
Z fastyka,smiesznym wasem
Popelnil samobujstwo
Bo gowno wiedzial o polsce''

Z.B.U.K.U- Witam cie w polsce

[lAndzial]

Za Przyjaźń bo bez tego nie doszedłbym NIGDZIE 

 

Chodź z roku na rok coraz mniej nas na tej liście. 

   

                                                                          - Paluch 

[weed]

"Świat jest za szybki na związki.
Skumałem to wolny."

[ciaq977]

Mase robie, bo Budowę  juz mam, w głowie plan by życiowej być formie

[Pici4s]

Since we all came from a woman, got our name from a woman, and our game from a woman. I wonder why we take from women, why we rape our women, do we hate our women? I think it’s time we killed for our women, be real to our women, try to heal our women, cause if we don’t we’ll have a race of babies that will hate the ladies, who make the babies. And since a man can’t make one he has no right to tell a woman when and where to create one.

Edited by Pici4s, 29 March 2016 - 19:37.

[Kondziuu]

I kiedy zaśnie każde z nas na zawsze
A moje grzechy rozdzielą nas
Ty szybko lecieć do góry zaczniesz
Ja spadać zacznę w dół, na twarz
Przepraszam skarbie, nie do końca znasz mnie
Moja przeszłość sprawi, gdy nadejdzie czas
Że nie spotkamy się już nigdy właśnie
Tam pocałuję cię ostatni raz

[Filip]

Wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart
Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart

 

 

[ღ Gruber ღ]

,, krec swa pupa Grella, a ty Gruber do tego skacz

gang paulinki wjezdza na rejony ram pam pam pam, ram pam pam''

Edited by ღ Gruber ღ, 30 March 2016 - 14:50.

[Złodziejaszek]

W jego sercu płonął ogień, zdjął jej z twarzy welon
Ze łzami w oczach mówił, że miłość jest ich nadzieją
Ludzie nas nie zrozumieją, ludzie są okrutni
Rozebrał ją do naga żeby nie pobrudzić sukni
Przeniósł ją do kuchni, położył na stół
I z perfekcją chirurga rozciął śliski brzuch na pół
Powoli jak żółw zaczął wyjadać trzewia
Zaplątał się w jelita, niczym w korzenie drzewa
Zakochany dewiant taplał się w jej flakach
Śmierć najukochańszej to ponadczasowa strata
Chwilę jeszcze płakał, rozstanie go zasmuca
Silnym pociągnięciem wyrwał z klatki piersiowej płuca
Nieżyjąca muza obserwuje jak jej miły
Pozbawia jej czterech kończyn przy pomocy piły
Fioletowe żyły i zgniły odór mięsa
Nie przeszkadzały mu w jedzeniu swej wybranki serca
W ten sam dzień jeszcze kupił formaliny słoik
Oddzielił głowę od ramion gwiżdżąc przy tym jak słowik
Postawił na nocny stolik pamiątkę po swej bogini
Żeby już do końca życia pozostała przy nim
Siny ochłap skóry z kośćmi wrzucił do pieca
Wyciął tylko jeszcze kruki, które nosiła na plecach
Spłonęły jak świeca resztki ich romansu
Obserwował ogień w swoim destrukcyjnym tańcu
Na końcu opowieści przyniósł stary aparat
Trzymając głowę w słoju włączył samowyzwalacz
Zakochana para, której nikt nie widział więcej
Został tylko napis " love forever " pod ich zdjęciem... 

 

                                  - Słoń ,,Love Forever''

[MBF]

"Nigdy nie łam mi serca, bo połamie Ci mordę w pięciu miejscach."

[Filip]

I need you. Don't ask me why it is. I want strings - attached, unnatural as it feels.

 

 

The Kills - Heart Of A Dog.

Edited by Filip, 22 September 2016 - 11:42.

[lGustlik]

,, Nigdy się nie poddawaj " moje motto <3 

[ღღAcynoxღღ]

"Hej hej i jeszcze raz"

[sasik100]

"policja nam dokucza"

~rychu peja palcufka